Regeneracja zacisków - prośba o pomoc

[wieszakms]

Drodzy koledzy dalsza część remontu doprowadziła mnie do hamulców i sprawiła kilka kłopotów

1) Chciałem zregenerować zaciski, dać do oczyszczenia, wymienić tłoczki i uszczelki, ale nie mogę wyjąć tłoczków z tylnych zacisków, przód wyszedł w miarę bez problemu ale tył siedzi niewzruszony. Ogólnie cały układ mam rozebrany więc nie mogę podpompować pedałem żeby się tłoczek wysunął, poza tym wszystko długo stało nie używane. Przód mi się udało wypchnąć kompresorem, ale tył czuje że musi mieć jakiś patent na wyciągnięcie bo kompresorem nie chce się ruszyć, bardzo proszę pomóżcie
2) Po wyciągnięciu tłoczków i rozebraniu zacisków znajomy polecił mi oddać je do jakiegoś chemicznego oczyszczania myślicie że to nie zaszkodzi ściance gładzi po której ślizga się tłoczek? Piaskowanie napewno by porysowało dlatego taki pomysł co Wy na to poradźcie proszę?
3) Chciałem zapytać o budowę samego zacisku zdziwiło mnie że w zaciskach nie ma prowadniczek, co tu pełni ich role? Tak ma być?
4) Na poniższym zdjęciu zaznaczyłem dziwną sprawę w zaciskach przednich jakieś trzecie nagwintowane gniazdo na jakąś śrubę i nic tam nie było podpiętę, co to jest i po co może wiecie? Wiem że dwa pierwsze to na przewód elastyczny płynu i na odpowietrznik ale to trzecie to dla mnie zagadka
http://www.fotosik.pl/zdjecie/ccfe7419fd19ddc5
5) No i sprawa kolejna jakieś dziwne gumeczki między jarzmem a zaciskiem cóż to takiego? tak ma być czy to jakiś domowy patent wcześniejszego właściciela? Fotka poniżej
http://www.fotosik.pl/zdjecie/9808e08c4a1c00c9

Z góry przepraszam że zasypałem tyloma pytaniami na raz i jeśli ktoś choć trochę pomoże będę bardzo wdzięczny Może nieraz za bardzo wnikam co jak i dlaczego ale powiem Wam szczerze że coraz bardziej lubię to auto im dłużej przy nim robię tym chcę dowiedzieć się jak najwięcej bo niektóre patenty w nim były naprawdę genialne no i przez to już prawie rok trwa remont i końca nie widać XD Ale fajnie jest i idzie do przodu a to najważniejsze

[maciejowski]

chcesz mieć porządnie, rób sam.
@1. zwykle wychodzą mechanizmem od ręcznego, czasami trzeba wszystko zalać wd40, tłoczkiem pokręcić, a dźwignię potraktować młotkiem.
@2. z zewnątrz czyszczę szczotką drucianą, stalową, mosiężną, druciakiem do garów, skrobakami, akrą, nitrem i co tam jeszcze jest pod ręką. rowki na gumki najlepiej wyskrobać odpowiednio dopasowanym kawałkiem metalu. blaszki dociskowe ze starych wycieraczek dobrze tam pasują.
@3. cały zacisk jeździ w jarzmie, na stalowych klinach.
@4. ta śruba trzyma blaszkę zabezpieczająca przewód przed odkręceniem.
@5. nie gumki, tylko kliny, o których mowa w punkcie 3.

[marcinkrak76]

jak chcesz to mogę Ci je naprawić,

[wieszakms]

Dzięki wielkie za propozycję pomocy z hamulcami, ale jeszcze troszkę z nimi powalczę bo tu chodzi o honor i o satysfakcję ale nie wykluczone że jeśli mi się nie uda ich ruszyć to poproszę Cię Marcinie o pomoc

Dzięki również dla macijowski za wyczerpującą odpowiedź, która dużo mi wyjaśniła
Czyli obaj Panowie jesteście też z krk? Mam nadzieję że kiedyś jak skończę mojego wymarzonego kredensa to się uda nam spotkać, robię wszystko od a do z sam hobbistycznie, więc nie wiadomo jak to wszystko wyjdzie finalnie, ale już bliżej niż dalej i na dobrym torze
Morał taki że w takim razie muszę kupić gdzieś te blaszki zabezpieczające i chyba najlepiej też nowe kliny

[arnold]

Dla uściślenia tłoczek można wykręcić, a blaszek zabezpieczających na przednich zaciskach nie ma musu przykręcać, choć lepiej gdy są, bo koła skręcając mogą poluzować śrube mocujące przewód.

[Miran]

Tłoczki kup nowe, 20-40 zł sztuka można dostać. Chyba ze ci się chce tam zaglądać znowu za jakiś czas.

Z wyciąganiem tłoczków tez miałem problem, ale znalazłem sposób. Kup sobie odrdzewiacz do blachy w płynie.
Ja w markecie budowlanym znalazłem coś takiego w plastikowym kanisterku około 400 ml, cena jakoś 9zł. Mocna chemia, rozpuszcza rękawiczki a opary gryzą w oczy. Po polaniu rdzy zaczyna się ostro pienić.
Ustawiasz zacisk tłoczkiem do góry, wyciągasz uszczelkę kurzową, strzykawka zalewasz szczelinę i czekasz. Potem łapiesz kombinerkami krawędź tłoczka i próbujesz nim kręcić. Powinno ruszyć.

[wieszakms]

Juz zaciski rozebrane udalo sie wykrecic 3 odpowietrzniki, a ostatni sie ukrecil ale nawiercismy i nagwintowalismy i jest lux nowe tloczki tez zamowione - jutro beda razem z nowymi odpowietrznikami, uszczelkami, tarczami, klockami, serwem i pompa hamulcowa jak robic remoncik to od razu porzadnie szczotka druciana na wiertarce rzeczywiscie wystarcza do oczyszczenia i ladnie wychodzi tloczki przednie wyjalem kompresorem i wyszly, z tylnymi byl problem ale trzeba bylo zdjac dzwigienke recznego i je odkrecic i tez sie udalo wtedy wypchnac jak zdaze jutro skladam dzieki za rady a jakyslicie zaciski jakos malowac zeby zabezpieczyc? Kiedys pomalowalem w zwyklym aucie hamerajdem i ladnie sie to trzymalo. Np na srebrno albo czarno?

[Popielaty]

jutro beda razem z nowymi odpowietrznikami, uszczelkami, tarczami, klockami, serwem i pompa hamulcowa jak robic remoncik to od razu porzadnie

A wymieniłeś przewody gumowe? Wszystkie 5 sztuk? Złożysz wszystko na smar miedziany?

a jakyslicie zaciski jakos malowac zeby zabezpieczyc? Kiedys pomalowalem w zwyklym aucie hamerajdem i ladnie sie to trzymalo. Np na srebrno albo czarno?

Zaciski są amelinowe, nie potrzeba ich niczym malować, no chyba że ze względów estetycznych, chociaż żółtych zacisków i tak nie będzie widać zza oryginalnej felgi

[dominiq]

Zaciski proponuję wypiaskować/wyszkiełkować. Będą jak nowe.

[wieszakms]

Zapomnialem o wezach gumowych przy zamawianiu czesci, ale jeszcze zamowie nowki a czemu 5szt? Ja widzialem 4szt po jednym do kazdego zacisku? Gdzie jeszcz piaty idzie? Mam kolejny dylemat, tylny tloczek ktory przyszedl jest wyzszy o doslownie 1mm, myslicie ze to bd problem?